środa, 6 lipca 2016

Brouwerij Emelisse - Emelisse Porter

porter z holenderskiego browaru kraftowego Emelisse

Oczekiwania

Brouwerij Emelisse jest dość dobrze znany w środowisku miłośników piwa, a ich porter wypada dobrze na Ratebeer, zatem oczekiwałem bardzo dobrego, deserowego piwa. Może niekoniecznie urywającego cztery litery, ale na tyle dobrego, żeby z czystym sumieniem móc je polecić do spróbowania. Udało się?


Pierwsze wrażenie

Rewelacyjny aromat z szyjki butelki, którego głównymi elementami jest czekolada, nieco kawy, a także...konfitura różana i odrobina rodzynek. Za nimi, nieco jakby drewnianych nut, trochę aromatu palonej kawy, i alkoholu. 
Po ogrzaniu

W kompozycji pojawia się nieco mało szlachetnego alkoholu, na sile zyskują nuty wytrawne: drewno, "paloność", wyraźniejsza staje się również goryczka. Mimo to, piwo zachowuje balans, może z delikatnym przechyłem w stronę słodyczy. Deserowe będzie najlepszym określeniem - czyli zgodnie z oczekiwaniami.
Czy warto?

Z polskich piw kraftowych w tym stylu, najlepiej wspominam Double Robust Portera z browaru Birbant. I z czystym sumieniem go polecam. Emelisse Porter jest od niego lepszy - bardziej złożony, głębszy, a przez to bardziej interesujący. 

Moja ocena: 4,25/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz