środa, 9 listopada 2016

Anchor Brewing Company - Old Foghorn Ale barley wine

Barley wine z browaru Anchor Brewing Company

W życiu każdego człowieka przychodzi taki dzień, że po prostu musi się napić piwa z wazonu...Dobra, nie wiem co mnie naszło, żeby w takim szkle wziąć się za Old Foghorn Ale z Anchor Brewing Company, ale szczęśliwie dało radę ;-]. Czy piwo od uznanego browaru-legendy również stanęło na wysokości zadania?

Zaczyna się bardzo barlejłajnowo ;-], czyli różnymi aromatami karmelu, toffi, cukierków-krówek. Po chwili jednak słodycz innego rodzaju, jakby kwiaty i nieco owoców.

Po kilku łykach i nieznacznym ogrzaniu się piwa, czekam na nuty alkoholowe i...Bardzo miłe zaskoczenie - są praktycznie niewyczuwalne. Czy to zasługa leżakowania chałupniczego;-]? Na pewno nie zaszkodziło, więc jeśli piłeś to piwo "na świeżo", to powinieneś dać mu jeszcze jedną szansę, i potrzymać trochę wśród swoich zapasów.

Aż do temperatury pokojowej, piwo ma bardzo przyjemną, gładką teksturę, przypominającą nieco likier. Jego bukiet zasadniczo nie zmienia się w czasie, w tym rozumieniu, że nuty toffi, różnych wersji karmelu, ale też kwiatów i białych owoców pozostają obecne do ostatniej kropelki.

Bardzo się cieszę, że mogę polecić Tobie to piwo. Ostrzegam jednak - jest to barley wine po słodkiej stronie mocy, więc jeśli styl ten nie leży Tobie w takiej wersji, to jego degustacja może nie być dla Ciebie aż taką przyjemnością, jaką była ona dla mnie. Choć za "słodkościami" jakoś szczególnie nie szaleję ;-].

Moja ocena: 4,25/5
Cena/Jakość: 3,75/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz