Należę do grona tych farciarzy, którzy mogą sobie pozwolić na zakup piwa za kilkanaście, a czasem i kilkadziesiąt złotych. Krezusem jednak nie jestem, i swoje pieniądze szanuję, dlatego chętnie korzystam z możliwości zakupu piwa w cenie okazyjnej. Tej szansy - niestety - nie dał mi Browar Zamkowy w Cieszynie.
O porterze jubileuszowym, czyli porterze bałtyckim uwarzonym na 170-lecie browaru w Cieszynie głośno było już od jakiegoś czasu. Ci, którzy wybrali się na tegoroczną Bracką Jesień, mieli okazję go spróbować, a także kupić "na wynos" w cenie 60zł.
Chwilę później trafił on do sklepów specjalistycznych. Ceny na ogół kształtowały się w przedziale 64-70 zł za pięknie wydane piwo w tubie, z dedykowanym szkłem, i numerowaną butelką. Jak jeden z wielu zamówiłem w takiej cenie jedną sztukę - jakiś czas temu chwaliłem się tym nawet na swoim fejsbuku.
Zdziwienie przyszło wraz z informacją od Piwolucja.pl - tutaj możesz zobaczyć jego post na FB. Otóż tenże porter jest dostępny w sieci Tesco za 49,99zł. Moja pierwsza myśl - dałem się koncerno...tfu, koncertowo wydymać, tak bez wazeliny. Normalnie przepłaciłem, a tego bardzo nie lubię. Co gorsza - tak samo koncernowo zostali wydymani właściciele sklepów kraftowych, dla których cena w hurtowniach wynosiła około 50-52zł za sztukę. Czyli poniżej ceny detalicznej we wspomnianej sieci handlowej. Wniosek?
Nie wierzę w to, że Tesco sprzedaje taki produkt ze stratą - wszak w Polskę wypuszczono 16000 butelek, trochę mało, by liczyć na to, że beergeeki rzucą się teraz do super- i hipermarketów, i "przy okazji" zapełnią koszyki na tyle, by w ogólnym rachunku było to opłacalne posunięcie. Z drugiej strony - osoba niezorientowana w rynku piw kraftowych, raczej nie sięgnie po takie za 50zł. Co pozostaje? Tesco musiało wynegocjować na tyle korzystną cenę, by opłacało się wstawić porter jubileuszowy na półki.
Tym samym - w kulki zagrano i z bardziej zorientowanymi klientami, i ze sklepami specjalistycznymi. Klienci raczej nie kupiliby tego piwa w cenie 64-70zł, gdyby wiedzieli, że za kilka/kilkanaście dni będą mogli je kupić za 50zł. Właściciele sklepów z większych miast mogliby zrezygnować z zakupu w ogóle, wiedząc że nie wygrają ceną z siecią handlową, a z mniejszych - sprowadziliby mniejsze ilości. Gdyby wiedzieli, że Browar Zamkowy wprowadzi podwójne standardy cenowe...
Uważam, że jako konsument zostałem potraktowany jak gorszy sort;-]. Spoczko, zdarza się, i pewnie jeszcze niejeden raz mi się zdarzy. Prawdopodobnie nie ze strony Browaru Zamkowego, bo jego produktów nie zamierzam już więcej kupować. A Tobie polecam to samo, jeśli kupiłeś to piwo po cenie dla gorszego sortu klientów ;-].
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz