wtorek, 2 sierpnia 2016

Browar Golem - Zojer berliner weisse

Berliner Weisse z Browaru Golem

Oczekiwania

Do tej pory piłem dwa - obydwa udane - piwa z Browaru Golem: Dybuk oraz Etz Chaim. Dlatego też, gdy jakiś czas temu dowiedziałem się, że wypuścili Berliner Weisse z płatkami owsianymi, o nazwie Zojer, w pamięci zanotowałem sobie, że muszę go spróbować. I wreszcie nadszedł dzień degustacji...


Pierwsze wrażenie

Może jeszcze nie zauważyłeś ;-], ale niewiele uwagi poświęcam szacie graficznej degustowanych piw. Przy etykietach piw z Browaru Golem, zawsze - przez krótką chwilę - rozumiem zamiłowanie do ich zbierania. Nie wiem czy Tobie również się podobają, ale dla mnie są to jedne z najlepszych w polskim krafcie. A samo piwo? Zapach z szyjki butelki mnie trochę zdziwił - przebiły się przede wszystkim owocowe aromaty, znane z prawie każdej "ipy-sripy". Nalałem do szła i...na chwilę tutaj przerwę, by zająć się kolejnym z serii tematem, którym zwykle nie poświęcam uwagi. Piwo ma naprawdę sporo osadu, i naprawdę nie ma piany. Próbowałem ją wymusić, przyduszałem, groziłem, że zrobię krzywdę jej rodzinie - normalnie nic, szkolona w CIA, odmawia jakiejkolwiek współpracy...

Po ogrzaniu

Aromat z kieliszka jest za to zupełnie inny, i na pewno nieczęsto spotykany. Jest tu przede wszystkim zapach soku z winogron, oraz nuty przywodzące na myśl miód, taki świeży, płynny. Absolutnie nie jest to utlenienie - to zupełnie inny rodzaj miodowego aromatu. Gdzieś za nimi, wyczuć można nieco innych owoców. Nie powiem - czeski chmiel Kazbek dał naprawdę ciekawy efekt.

Jeśli zaś chodzi o smak, to...mnie mocno rozczarował, niestety. Przede wszystkim, piwo jest zbyt mało kwaśne, a przez to, i dość niskie wysycenie, jest mało orzeźwiające, i przyjemne w piciu. Lekko kwaskowe, trochę drożdżowe i...w zasadzie to wszystko. Zanim spróbowałem, myślałem że wypiję je za szybko, by móc potem podzielić się wrażeniami. A piłem je chyba z godzinę...

Czy warto?

Linczu nie będzie;-], ale do zadowolenia daleko. Zojer z Browaru Golem jest mocny aromatem, i słaby smakiem. Nie - nie jest to piwo niepijalne, daleko mu do takiego. Dla mnie jednak, daleko mu również do piwa dobrego.

Moja ocena: 2,75/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz